Smażone bajgle pomarańczowe, tradycyjne smaki

1 komentarz

Nadal pachnie jak Wielkanoc w domu. Wada jest w tych smażone pączki z pomarańczy, nowy przepis do dodania do mojej konkretnej książki kucharskiej. Jeśli chodzi o tradycyjne przepisy, „każdy nauczyciel ma swoją książeczkę” i spodobał mi się nowy sposób ich przygotowywania.

Osobliwością, jakoś to nazwać, tych smażonych pączków z pomarańczy jest sposób ich przygotowania i nadaje smak olejowi które później zostaną użyte w cieście. Sztuczka, której nauczyłem się w tym roku i której będę często używać do robienia tych wspaniałych przysmaków.

Składniki

Skórka z 1 pomarańczy.
Skórka z 1 cytryny
150 g cukru
2 jaj.
150 g. soku pomarańczowego.
150 g. Oliwy z oliwek.
600 g. mąki cukierniczej (ta, o którą prosisz, może być mniej więcej)
2 podwójne saszetki środków spulchniających
Szczypta soli.
olej słonecznikowy do smażenia.
cukrem i cynamonem do posypania

Opracowanie

Umieściliśmy olej na patelni i podsmaż w nim skórkę cytryny. Kiedy zacznie brązowieć, zdejmij skorupkę i pozwól olejowi całkowicie ostygnąć.

W misce Dodajemy jajka, cukier, sok pomarańczowy, olej, startą skórkę pomarańczy. Ubijamy, aż wszystkie składniki zostaną włączone.

Następnie stopniowo dodajemy saszetki środka spulchniającego, sól i mąkę. Mieszamy z prętami aż konsystencja ciasta zmusi Cię do pracy rękami. Dodajemy mąkę, aż uzyskamy miękkie, lekko lepkie ciasto.

Odpocznij przez 20 minut w misce przykrytej folią.

Na patelnię wkładamy sporą ilość olej słonecznikowywystarczy, aby pączki mogły się unosić.

Namaszczamy ręce odrobiną oliwy i pijemy porcje ciasta wielkości orzecha włoskiego, około 35 gramów. w przybliżeniu. Porcje toczymy pojedynczo w dłoniach, aż wykonamy pasek o długości około 12 cm. że łączymy się na końcach, tworząc pączek.

Smażymy je jak je formujemy, bez stłoczenia ich na patelni. Kiedy są złote, odwracamy je tak, aby brązowiały również po drugiej stronie.

Wyciągamy je i umieszczamy na papier chłonny. Następnie ubijamy je w mieszance cukru i cynamonu i prezentujemy.